Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

A coś z tego jakoś szczególnie ciekawe?
Ja Jusida kojarzę jeszcze sprzed dekady z "La Cara Oculta", choć tam muza świetną robotę w filmie wykonywała, tak poza obrazem było już gorzej, no ale tak to bywa z muzą z thrillera.

lis23 pisze: ↑

ndz sty 03, 2021 15:37 pm

Jak widać, pomysły Lucasa nie były jakieś takie super i dużo lepsze, niż to, co zrobił Lucas

aaa... ok...

To raptem 10 odcinków po pół godziny to co to jest...

Obejrzałem ostatnio "Love and Monsters" oraz "Scary Stories to Tell in the Dark" - oba z muzyką Marco i to raczej z tych lepszych Marców, bo solidnych, orkiestrowych. Z tym, że o ile to "Scary Stories..." którą robił z jakąś rosyjską laską ma parę fajnych momentów w filmie i niezgorszy temacik, o ty...

W tym filmie to w ogóle za wiele nie ma sensu. Z naukowego/logicznego punktu widzenia to jeden wielki bełkot, począwszy od tej całej absurdalnej katastrofy, poprzez działania bohaterów aż po jakiś księżyc Jowisza, który nadaje się do zamieszkania niczym druga Ziemia tylko z czerwonymi roślinami.

Raczej niczego tak charakterystycznego w 3 sezonie serialu nie słyszałem. Bardziej zwracały na siebie uwagę utwory akcji, nowe wariacje tego co już było, jakieś wtrącenia melodii z kolęd do action scoru (bo jedna bijatyka ma miejsce w trakcie przyjęcia gwiazdkowego), coś tam liryka parę razy błysnęł...

Ten Lovett to score do komediowego thrillera (coś a la Fargo z wilkołakiem) - w filmie działa nieźle, ale na płycie jak pisze Adam, poziom pewien trzyma ale to takie rzemiosło, nie ma co sobie tym głowy zawracać.

wiadomo coś czy i kiedy wyjdzie score z sezonu 3?

jak wyplynelo, ze ma grac Cleopatre do ktorej sie przymierzaja krecic - no i oczywiscie oszolomstwo wpadlo na slad, ze Cleopatra (ta prawdziwa) to wedlug ostatnich badan to byla czarna, a przynajmniej mocno brazowa OMG, co to będzie jak wreszcie do nich dotrze, że Jezus tak naprawdę wcale nie wyglą...

Wawrzyniec pisze: ↑

wt gru 29, 2020 19:19 pm

Już o tym piszą i tak reklamują ten film. A z Oscarami i animacjami, to nominacje są zwykle dobre i różnorodne. Zwłaszcza, że dają szansę japońskimi i europejskim produkcjom.

Tylko po to, żeby udowadniać jaki to Pixar jest niby zajebisty że wygrał w tak szacownym gronie

Wawrzyniec pisze: ↑

wt gru 29, 2020 19:13 pm

To ja mówię jak chcą "visionary" i #SiłaKobiety i kogoś kto akcję potrafi zrobić to powinni zatrudnić Kathryn Bigelow.

Konfederacji nie tak daleko do PSLu. W kwestiach światopoglądowych się z grubsza zgadzają. Tylko w kwestiach gospodarczych jest rozjazd, bo Konfederacja z maniackim uporem wierzy w jakiś XIXwieczny liberalizm a PSL to ch.. wie w co - w Posady Swoim Ludziom głównie.

Mystery pisze: ↑

wt gru 29, 2020 11:55 am

i pomyśleć, że ta babka będzie robić film o eskadrach z Gwiezdnych Wojen...

i pewnie wtedy ją w trailerach podpiszą jako "visionary"

Zapewne. Co prawda tutaj główne bohaterki to dziewczyny, no ale nie są LGBT a w Soulu jest BLM no i to Pixar to film ma na starcie punkty za pochodzenie.

LiSu, ale ona nie miała szans (tj. była odrzucana przez antyobywatelską większość rządzącą) nawet gdy była jedynym kandydatem. Zatem co tu PSL winny? Niech szukają niepisowskiego kandydata którego PiS będzie skłonny (a przynajmniej część PiS) zaakceptować.