Templar pisze:Zależnie od tego czy dany tytuł będzie popularny, czy też nie to albo się przyłożą albo nie, także na dobrą jakość liczyłbym tylko przy megakultach, co do reszty to można liczyć w sumie tylko na wyższą rozdzielczość, bo obrazu poprawiać im się nie będzie opłacało

Niekoniecznie, bo nie wszystkie pozycje z tzw. " Diamentowej Kolekcji " mogą się poszczycić świetną jakością obrazu / np. " Król Lew " na którego lubię narzekać

/ a trafiają się perełki z gorszych wydań i ze świetnym obrazem ( " Pocahontas " ), barierą nie jest też wiek filmu bo trafiają się starsze pozycje ze świetnym obrazem ( " Królewna Śnieżka " ) i nowe, które cierpią na te same wady co pozycje z lat 90-tych ( " Księżniczka i Żaba " ), co ciekawe, już wiadomo, że " Aladyn " nie ukaże się w " Diamentowej Kolekcji ", więc jego jakość też jest wielką niewiadomą ...
nie zgodziłbym się jednak z tym, że w przypadku mniej znanych produkcji mamy do czynienia tylko z większą rozdzielczością, gdyż różnicę widać też w ostrości, ilości szczegółów i przede wszystkim w kolorach.
Mefisto pisze:I tak będziesz narzekał za każdym razem, gdy coś kupisz?
Po prostu czuję się po raz drugi zrobiony w konia ...
w dobie VHS z niecierpliwością czekało się na filmy na płytach, gdy pojawiło się DVD miało być rewolucją ale w wielu przypadkach okazało się tylko pewnym krokiem na przód, teraz, w czasach gdy DVD dodawane jest do każdej gazety to Blu-Ray miał być takim skokiem na przód i owszem, jest ale nie jest on już tak duży, przynajmniej nie w każdym przypadku a jeżeli już się wydaje tę ciężką kasę na kolejne płyty / niektóre filmy mam już na VHS / bezużyteczne /, DVD I BD / to czegoś się oczekuje, a nie jakości DVD ...
Mefisto pisze:Oczywiście, że spotkałeś się z ziarnem na BD, tylko pewnie o tym nie wiesz, bo ziarno jest z reguły niewidoczne w ruchu, dopiero na screenach. A czy jest czy go nie ma, to zależy w tym wypadku od samej animacji - to jaką techniką była robiona, jaka była jakość negatywów przy przygotowywaniu BR, etc. ale o tym się nie wypowiem, bo z filmem jestem na bakier.
Doskonale wiem, że na BD ziarno to normalka, tyle że nie spotkałem się z nim jeszcze w animacji / ziarno to jednak domena filmów fabularnych / - i to konkretne ziarno nie jest widoczne tylko na screenach ale i w ruchu, w końcu ciągle się rusza
być może jest to efekt techniki animacji ale byłoby trochę dziwne, że film starszy o pięć lat od " Pocahontas ", gdzie obraz jest ostry jak brzytwa i czyściutki, mógł być robiony w innej, gorszej technice.
Z ciekawostek:
http://www.youtube.com/watch?v=5tkeHonz ... re=related
tutaj nie ma ziarna obecnego na Blu-Ray ale ogólna jakość jest gorsza - nie wiem z jakiego to źródła bo choć do wyboru jest 1080p to nie wygląda to jak FHD.
zastanawiam się, czy kiedyś będzie szansa na nowy, poprawiony transfer poszczególnych filmów?, może w przypadku następcy BD?
